Wczoraj były urodziny mojego Ojca, a że jest On miłośnikiem i kolekcjonerem kaktusów zrodził się pomysł, aby w formie prezentu przygotować dla Niego tort właśnie w tym kształcie.
Sam kaktus został wykonany z masy z ryżu preparowanego z piankami marshmallow, obleczony zieloną masą, linie namalowane ciemnym zielonym barwnikiem spożywczym przy użyciu cieniutkiego pędzelka. Igły to powbijane wykałaczki, które podzieliłam na mniejsze igiełki ( wyszło ok. 190-200 wykałaczek, czyli blisko 400 igiełek :P )
Doniczka to zasadniczy tort: jasny biszkopt przełożony kremem cytrynowym oraz kremem z gorzkiej czekolady (przepisy już nie długo). Również obłożyłam ją masą cukrową, następnie doklejałam paski masy aby uzyskać efekt nakładania.
Efekty pracy poniżej. Mam nadzieję, że podoba się Wam tak jak mi ;)
Dobranoc!
Sam kaktus został wykonany z masy z ryżu preparowanego z piankami marshmallow, obleczony zieloną masą, linie namalowane ciemnym zielonym barwnikiem spożywczym przy użyciu cieniutkiego pędzelka. Igły to powbijane wykałaczki, które podzieliłam na mniejsze igiełki ( wyszło ok. 190-200 wykałaczek, czyli blisko 400 igiełek :P )
Doniczka to zasadniczy tort: jasny biszkopt przełożony kremem cytrynowym oraz kremem z gorzkiej czekolady (przepisy już nie długo). Również obłożyłam ją masą cukrową, następnie doklejałam paski masy aby uzyskać efekt nakładania.
Efekty pracy poniżej. Mam nadzieję, że podoba się Wam tak jak mi ;)
Dobranoc!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz